Mikołajki u Tygrysków
rok temu
6 grudnia,coż to za magiczny dzień !
Zewsząd słychać radosny śmiech i gwar.
Nasze najmłodsze przedszkolaki Tygryski również z wytęsknieniem czekały i mini upominki od Mikołaja otrzymały.
Zanim to nastąpiło ostrożnie list od samego Mikołaja otwierały i uważnie jego treści słuchały....
Drodzy Państwo, nie uwieżycie nasz Mikołaj przeziębiony jest niesamowicie.....kicha wszędzie "a-psik!" bo w podróży czapka i skarpety zgubiły się.
Nasze Tygryski jedną skarpetę odnalazły i sprawdziły czy jest tak cieplutka i miła.
Ponieważ o Mikołaja sie martwiliśmy ciepłe czapeczki na każdy dzień grudnia mu zrobililiśmy.
Popatrzcie na te cudne miny, przecież to Mikołaj ma dziś imieniny.
Mikołaju dziękujemy !